Historia Anny – Jak pomóc osobie uzależnionej?
Anna od lat żyła w cieniu nałogu swojego męża. Kiedyś był troskliwym i ciepłym człowiekiem, ale alkohol stopniowo go zmieniał. Coraz częstsze kłótnie, obietnice poprawy, które nigdy nie były dotrzymywane, długi i wstyd ukrywany przed rodziną. Anna wierzyła, że jeśli będzie bardziej się starać, jeśli będzie łagodniejsza, bardziej wyrozumiała, to może on się zmieni. Nie chciała go zostawić – wciąż widziała w nim tego mężczyznę, którego kiedyś pokochała.
Ale rzeczywistość była inna. Każda próba pomocy kończyła się fiaskiem, a ona coraz bardziej traciła siebie. Pewnego dnia, po kolejnej nieprzespanej nocy, zdecydowała się poszukać pomocy. Trafiając do psychoterapeuty usłyszała:
-„Nie możesz uratować kogoś, kto sam nie chce się uratować. Ale możesz pomóc sobie.”
Anna początkowo nie rozumiała tego przesłania. Przecież chciała pomóc mężowi, nie sobie. Ale terapeuta wyjaśnił jej, czym jest współuzależnienie. Pokazał, że jej życie od dawna kręci się wokół jego picia, jego nastrojów, jego problemów. Zapomniała o sobie, o własnych potrzebach i granicach.
Jak pomóc osobie uzależnionej, nie niszcząc siebie?
Przestań usprawiedliwiać – Anna zawsze znajdowała wytłumaczenie: „miał ciężki dzień”, „to przez stres”, „to tylko faza”. Dopiero gdy przestała go chronić przed konsekwencjami jego działań, on sam musiał się z nimi zmierzyć.
Nie kontroluj, nie wybawiaj – Wyrzucała butelki, dzwoniła do jego szefa, żeby usprawiedliwić jego nieobecność, spłacała jego długi. Wydawało jej się, że ratuje ich rodzinę, ale w rzeczywistości ułatwiała mu trwanie w nałogu.
Ustal granice i trzymaj się ich – Postanowiła, że jeśli nie zacznie leczenia, ona nie będzie dalej tkwić w tym układzie. I tym razem nie były to puste groźby – była gotowa odejść, jeśli nie zobaczy realnych działań.
Zadbaj o siebie – Po latach zaniedbywania własnych potrzeb zaczęła terapię dla osób współuzależnionych, chodziła na grupę wsparcia, znalazła czas dla siebie. Przestała żyć wyłącznie problemem męża.
Daj mu odpowiedzialność za jego życie – To on musiał podjąć decyzję o leczeniu. Anna nie mogła tego zrobić za niego, ale mogła jasno powiedzieć, że jego wybór będzie miał konsekwencje.
Nowy rozdział.
Dzięki wsparciu terapeutów Anna nauczyła się, że pomoc osobie uzależnionej nie polega na poświęceniu siebie. Dała mężowi ostatnią szansę – postawiła warunki i tym razem była konsekwentna. On musiał wybrać. Nie było łatwo, ale gdy zobaczył, że traci rodzinę, podjął terapię. Nie dlatego, że ona go błagała – ale dlatego, że wreszcie poczuł ciężar swoich decyzji.
Przesłanie dla współuzależnionych:
Jeśli kochasz osobę uzależnioną, pamiętaj – nie możesz jej uratować siłą swojej miłości. Ale możesz uratować siebie. A jeśli odzyskasz siebie, może to być pierwszy krok do tego, by i ona chciała się uratować.
Nie jesteś sama. Znajdź wsparcie. Pomoc jest bliżej, niż myślisz... Zapraszamy do kontaktu osoby zmagające się z uzależnieniem oraz osoby współuzależnione, wszystko po to, by dotrzeć ze wsparciem jak najszybciej jest to możliwe.
Zadzwoń pod numer 84 686 41 82